Odetchnij. Odetchnij tak, abyś z tego oddechu w pełni zdał sobie sprawę.
Rozejrzyj się. W tym czego można dotknąć i w tym, co zupełnie nienamacalne.
Jaki kolor ma budynek, który mijasz? O ile urósł kwiat na parapecie odkąd zauważyłeś go po raz ostatni? Czy poczułeś ten orzeźwiający podmuch wiatru?
Co sprawiło, że mięśnie Twojego karku napięły się aż do bólu i nadal pozostają uwięzione w emocji? O czym myślisz? Jesteś w planowaniu? W uporczywym szukaniu rozwiązania? Jesteś w trybie ‘kiedy osiągnę ten cel, będę najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem’?
Nie istnieje właściwsze miejsce w czasie niż Teraz.
A jeżeli nie ma Cię w Tutaj, później nie będzie Ciebie również w Tam - w momencie realizacji danej ambicji, Ty będziesz w łaknieniu spełnienia kolejnej koncepcji.
Życie w niedosycie – w nim nie ma entuzjazmu i fascynacji. Jest natomiast reżim warunkujący szczęście dościganiem punktu w przyszłości, która kiedyś miałaby nadejść.
Doświadczaj intencjonalnie i z uważnością. Czy to przeczy poczuciu celu? Czy to wyklucza realizację misji? Nie. Ale w prawdzie dążności duszy jest przestrzeń na szczęście na każdym kroku realizacji.
Żyjąc w czasie, który w Teraz nie istnieje, nie istniejesz również Ty sam. Bo kiedy będziesz już Jakiś i dokonasz Tego, co było zewnętrznym roszczeniem, może uderzyć Cię pustka słuszności wysiłku.
Nie oddawaj energii systemowi obietnic lepszego Jutro i Wtedy.
Po prostu bądź. Na dobry początek.
Uściski,
Małgosia
#świadomość #rozwójosobisty #przebudzenie #dusza #obecność #uważność #mindfulness
Zdjęcie: pexels.com / Lucas Allmann