Wydawać by się mogło, że kiedy dopinamy wyczekiwaną modyfikację w świecie zewnętrznym, odczucie wewnętrznego spełnienia i satysfakcji również poszybują w górę. Rzeczywiście, w początkowej fazie, po tym jak następuje zmiana, towarzyszy temu fascynacja świeżością biegu wydarzeń. Dlaczego zatem po upływie miesięcy, a czasami nawet tygodni, wraca znajome uczucie niedosytu, zmęczenia, kuluarowej frustracji lub pojawia się poczucie porażki? Przecież bezspornie wszystko poszło zgodnie z planem - urzeczywistniła się zmiana pracy, zrealizowaliśmy przeprowadzkę, zmieniliśmy partnera. Można by rzec: zamiar został osiągnięty. Skąd nagły powrót odczuć znanych z niegdysiejszego wariantu? Stąd, że urealniliśmy jedynie zmianę scenografii, a nie zwrot rozumiany jako intymną ewolucję. Wprowadzony remake odbył się na poziomie wymiany dekoracji i rekwizytów, bez serdecznego zanurzenia w warstwy organicznych potrzeb.
Faktyczna zmiana zaczyna się od przeobrażenia, które dzieje się w nas samych. Przesilenie to ma miejsce, kiedy stawiamy sobie pytania o konkretne jakości, a udzielane odpowiedzi uwalniamy od filtru wygodnych stwierdzeń. W przeciwnym razie nie mamy do czynienia z wewnętrznym wzrostem, a tylko z retuszem narzuconym dla wygody umysłu, który każdorazowo broni się przed rewizją zakorzenionych instrukcji.
Na każdą zmianę warto patrzeć w kontekście zgodności z wewnętrznym 'ja' lub powrotu do tejże zgodności, w kontekście odkrywania i rozwoju - jeżeli szukamy czegoś więcej, niż iluzja będąca tasowaniem archiwalnych stanów odczuwania.
Wyłącznie zmiana zaistniała w nas samych prowadzić może do dokonania odmiennego niż zazwyczaj wyboru, który w rezultacie zamanifestuje się jako nowy wariant życia, a nie będzie zaledwie dublem przeszłości w zaktualizowanej oprawie.
Czy to juz ewolucja czy tylko parafraza wczorajszej konfiguracji?
Możesz o tym jeszcze nie wiedzieć, ale to właśnie Ty znasz odpowiedź.
Z miłością,
Małgosia
#świadomość #rozwójosobisty #dusza #umysł #przekonania #energia #działanie #schemat #przebudzenie #narkiewiczmalgorzata #narkiewiczpisze #coachingduchowy #coachingłódź #coach #pisanie
Zdjęcie: pexels . com / Hilary Halliwell