Czy łatwo jest odejść od tego, co nam nie służy?

Kiedy pozwolisz sobie na chwilę zatrzymania i rozejrzenia w relacjach, których jesteś częścią, w tematach, którym pozwalasz na wypełnianie Twoich myśli, w przekonaniach, które budują Twoją przestrzeń, w schematach działania,  którym poddajesz się każdego dnia, w komunikatach, które przyjmujesz z zewnątrz, w trybie pracy, któremu oddałeś się bez reszty - jeżeli w tym momencie pozwolisz sobie na czułą, intuicyjną analizę, możesz dostrzec chaos obcych jakości, którym przez lata robiłeś miejsce w swoim światopoglądzie, polu energetycznym oraz wymiarze fizycznym.

To, czemu pozwoliłeś wymościć się w swojej strukturze, wgryzło się w nią tym mocniej, im więcej czasu upłynęło od momentu, gdy wyraziłeś zgodę na potraktowanie tego jako części Ciebie i Twojego świata. Jeżeli rzucanie weryfikującego 'sprawdzam' nie jest stałym rytuałem, to oddziaływanie schematu, który Tobą kieruje przyrównać można do uzależnienia. Oddałeś swój świat w panowanie poglądów, działań i emocjonalnych szablonów, które nie działają na rzecz Twojego dobra, a wlały się w Ciebie kompensując brak konfrontacji z rdzennym 'ja'. W kolejnych relacjach wchodzisz w tę samą rolę, przesiąkasz obcym punktem widzenia, uszczuplasz swoją przestrzeń nadając wyższą ważność wszystkiemu, co Cię otacza, dokonujesz niby bezpiecznych wyborów, które podtrzymują pozór prawdziwości. Za obaleniem tego muru wyziera słowo 'odpowiedzialność'. Twoja odpowiedzialność. Przerażające? Tylko w pierwszej chwili i tylko jeśli nadal stoisz w schemacie.

Przychodzi taki moment, w którym robi się niewygodnie. Jeżeli wyjdziesz temu brakowi komfortu naprzeciw, powoli zrzucisz z siebie kokon, w którym zdecydowanie za ciasno na rozwinięcie skrzydeł.

Uzmysłowienie sobie wspierającej siły odpowiedzialności jest jak głęboki wdech świeżego powietrza po wyjściu z zatłoczonego i dusznego pomieszczenia. Odpowiedzialność jest lekkością, w której przestajesz być zależny. Odpowiedzialność jest przestrzenią, w której masz wybór. Jest przestrzenią, w której Twoja moc, potencjał i dobrostan są do Twojej dyspozycji.

Rezygnacja z tego, co nas nie wspiera jest etapem przechodzenia od odczuwania, w którym jakość życia podporządkowana została zewnętrznemu nurtowi do doświadczania i działania, które jest wewnątrzsterownym wyborem. W najmniejszym stopniu nie chodzi tutaj o walkę z tym, co na zewnątrz, a o zgodę daną samemu sobie - zgodę na wybór w przyjmowaniu i świadomość poziomu dostrojenia tego, co adoptujesz, z komfortem, który jest Twoim naturalnym stanem.

Zdjęcia - źródło: pexels.com

Materiały

Bądźmy w kontakcie

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

Email: 

narkiewicz.malgorzata@gmail.com

Telefon:+48 691 37 66 49